"Testament mój" Juliusza Słowackiego a ideały pokolenia Kolumbów
Czytany dziś przez nas na lekcji Testament mój Juliusza Słowackiego wprowadził Was początkowo w błąd. Nie ukrywam, że owo wprowadzenie w błąd było moim celem :). Pytanie o tytuł oraz o datę powstania (zwłaszcza to drugie) było podchwytliwe. Większość z Was wskazała, że wiersz został napisany podczas II wojny światowej (lub po niej). Podając taką datę zasugerowaliście się tematyką naszych lekcji oraz (niektórzy) wzmiankami o ojczyźnie, o walce za ojczyznę.
Testament mój jest jednak wierszem poety epoki romantyzmu. Powstał ok. 1840 roku, czyli sto lat przed II wojną światową, a jednak wyrażone w nim uczucia i rady dla przyszłych pokoleń jakby "pasują" do pokolenia urodzonego już po I wojnie, a które przeżyło (bądź zginęło) w II. Sytuacja polityczna Polski z lat 40. XX wieku i lat 40. XIX miały ze sobą nieco* wspólnego. XX wiek - okupacja, XIX wiek - zabory. Powstanie listopadowe i to z 1944 roku. Dlatego też nie powinien dziwić fakt, że tytuł książki Aleksandra Kamińskiego jest cytatem ze Słowackiego (jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec).
Jeśli ktoś jest zainteresowany prezentacją, która towarzyszyła lekcji "Człowiek jest mocny" - o bohaterach Medalionów, umieszczam ją do pobrania tam, gdzie zawsze (mój chomik, folder "II gimnazjum").
0 komentarze: