Emocjami jesień się zaczyna. Lekcja z wykrzyknikiem
O planowaniu całego roku już pisałam dramatyczne treści. Ostatecznie udało mi się - po rozpisaniu wszystkiego w formie mapy mentalnej - ułożyć plan pracy dla klasy III gimnazjum. Po raz pierwszy bez podręcznika! Trzymajcie kciuki :).
Planując rok pilnowałam, by nie zmarnować żadnej lekcji. Oczywiście, po drodze na pewno coś wypadnie... Ale na najważniejsze i najciekawsze rzeczy czas będzie. A skoro od początku planowałam zajęcia tak, by dobrze wykorzystać godziny, nie mogłam zapomnieć o tej pierwszej lekcji. Lekcji, która bardzo łatwo może być przegadana lub przesiedziana. Lekcji, na którą nie wszyscy są przygotowani - a to ktoś nie kupił zeszytu, a to ktoś nie ma długopisu... Umówmy się w tym miejscu, że zajęcia, na których przypominamy PSO, podajemy listę lektur i reguły obowiązujące w nowym roku szkolnym, czy zasady BHP, to lekcja 0 (zerowa). Musimy ją przeprowadzić, bez dwóch zdań. Ale potem trzeba już zacząć działać :).
Chcemy się uczyć!
Dobrze. Podaliśmy PSO i lektury. Porozmawialiśmy z uczniami o wakacjach. Zrobione. Teraz warto byłoby coś zrobić. Czegoś się nauczyć. A może nawet... coś napisać? Zapraszam na pierwszą lekcję w III gimnazjum...
Na początku lekcji rozdałam uczniom kolorowe karteczki. Każdy miał napisać jakie są jego cele (lub cel) na języku polskim w tym roku i jakie mają oczekiwania. To, co napisali, zostanie między mną a nimi, ale mogę powiedzieć, że generalnie wszyscy chcą zdać lub dobrze zdać egzamin.
Hej, do dzieła!
Jak tak, to... proszę bardzo! Na lekcję przygotowałam krótki, ale urozmaicony materiał. Części mowy i inne zagadnienia gramatyczne to zwykle zmora uczniów. Nie wiedzieć czemu nazwy i funkcje ciągle się mylą, a już te drobne, nieodmienne części mowy, zupełnie wypadają z głowy.
Na pierwszej lekcji gościł u nas wykrzyknik.
O, Kahoot!
O, jak ja lubię Kahoot! Tym razem zamiast quizu przygotowałam dla uczniów ankietę. Zawiera dziewięć identycznych pytań: W którym zdaniu jest więcej emocji? Uczeń ma do wyboru trzy odpowiedzi:
- zdanie z wykrzyknikiem, np. Au, uderzyłem się!
- zdanie bez wykrzyknika: Uderzyłem się!
- stwierdzenie, że oba zdania niosą tyle samo emocji.
Ankieta jest dostępna publiczne i chciałabym, aby ktoś jeszcze z niej skorzystał --> klik!.
Wyniki były takie jak sobie po nauczycielsku założyłam - 99% ankietowanych wskazało, że więcej emocji jest tam, gdzie wykrzykniki. Hura! :)
Pora na teorię
Po ankiecie - podsumowanie. Co to za drobne części mowy, którymi różnią się zdania? Jaką pełnią funkcję? Do zeszytu powędrowała krótka notatka z przykładami.
Na koniec - działanie
Na scenę wkroczyły Story Cubes... Na podstawie wylosowanych kostek gimnazjaliści napisali prace (w większości były to dialogi), w których wykorzystali co najmniej pięć wykrzykników.
Jak im poszło? Najpierw trochę pojęczeli, że jak to, już pisanie? Przecież to pierwsza lekcja! Cóż miałam odpowiedzieć... Ktoś tu chciał się uczyć :). Oceny były dobre i bardzo dobre. Krótkie prace sprawdziłam raz-dwa i omówiłam na kolejnej lekcji.
Mam nadzieję, że to wróży nam podobne wyniki na cały rok szkolny :).
0 komentarze: